Tuesday, 30 September 2014

Dzisiaj postanowilam rano udac sie jescze raz do Gion, zeby pospacerowac starymi uliczkami przy swietle dziennym. Wymeldowalam sie z hotelu, zostawilam bagaz na stacji ( lockers sa wszedzie i kosztuje 500 yenow, co za wygoda) i wzielam autobus do Gion,206. Autobusy sa super, bo na wyswietlaczu widzisz nazwe kolejnych stacji,  wiec latwo wszedzie trafic. Stary Gion za dnia jest piekny. Znowu stalam w stanie zachwytu dobre 10 minut wpatrujac sie w ogrod przy resteuracji. Ale byl po prostu jak z marzenia, skaly porosniete mchem, skalny mostek nad malym stawem,a w stawie plywaja kolorowe karpie... za glowna brama  Gion, Yasaka Shrine skrec w  prawo i idz prosto. Trafisz na malownicze uliczki z herbaciarniami i sklepikami. Po drodze wstap do Ryozen Kannon temple  bilet tylko 200 yenow, zobaczysz z daleka bialy gigantczny posag bostwa milosierdzia na planie gor. Trafilam akurat na buddyjska msze. Z ciekawostek,najdziesz tam Aizenmyoudu do, mala kapliczke przed ktora mozna sie pomodlic o .... powodzenie w milosci!
z Gion wrocilam do Kyoto i wzielam pociag do Hanazono. Zostaje w Hanazono na noc,Shunkoin temple. To jedyna buddyjska swiatynia gdzie mozna sie zatrzymac na noc,  po wczesnejszej mailowej rezerwacji (trzeba wyslac maila do swiatyni). Znowu mam pokoj japonski, wiekszy od poprzedniego. Swiatynia jest w zespole swiatyn w pieknym parku. Jestem pod wrazeniem. no nic ide zwiedzac....

No comments:

Post a Comment