Wednesday, 27 May 2015

Genova

27 Maj, sroda

Dzisiaj mialam w planach zwiedzanie mediolanskich galerii i pelen relaks. Niestety zapomnialam, ze moj system operacyjny nie ma opcji relaksu, wada wrodzona lub efekt Czarnobylski, kto wie.. takze obudzilam sie, czujac, ze mnie "nosi". Otworzylam przewodnik na stronie "Genova". Coz, to znak, wiec udalam sie natychmiast na stacje i kupilam bilet do Genui. Z Mediolanu jedzie sie okolo 90 min. Wysiadlam w Genui, wciagnelam powietrze. Boze, tak sobie wyobrazalam, ze bede sie czula kiedy pojade na Kube.

Teraz wydaje mi sie oczywiste ze Krzysztof Kolumb mogl tylko sie urodzic w Genui i nigdzie indziej. To miasto awanturnikow

Bylam zachwycona i nadal jestem. To miasto jest jak nic co do tej pory widzialam. Prawdziwy port piracki, brudny, bez zadnej logiki czy porzadku, waskie uliczki pomiedzy wysokimi budynkami, prostytutki i alfonsi bezwstydnie oferuja swoje uslugi, zar leje sie z nieba. Czarnoskory sprzedawca chlamu kolo ekskluzywnego hotelu w stylu imperialnym, 2 metry dalej przydrozny zebrak pali...cygaro, troche dalej, przy smietniku matka karmi piersia a obok facet krzata sie w malej knajpie...

W porcie znowu pomieszanie z poplataniem, epoki, style i ogolnie chaos. Na wodzie, jak olbrzymia banka mydlana unosi sie biosfera, szklany sferyczny obiekt, w ktorym panuja warunki jak w tropikalnej dzungli, w sadzawce plywaja piranie, pomiedzy drzewami lataja papugi. I to wszystko w wielkiej bance. Obok stoi oryginalny statek piracki, zbudowany do filmu Piraci Polanskiego. W porcie zacumowane lodki, megadrogie jachty, lajby rybackie, a kolo nich... lodz podwodna!

W halasliwych stoiskach kolo portu sprzedawcy oferuja swieze osmiornice. Architektura jest tandetna, a zarazem absolutnie zachwycajaca.  To nie jest miasto na jeden dzien, to jest miasto, ktorym nalezy sie upic, zachwycic, zabladzic w nim i zakochac. Juz chce tam wrocic!


W waskich uliczkach pracujace dziewczyny czekaja na klientow


Piazza de Ferrari, niedaleko Katedry st Lorenzo, najszczesliwszego miejsca na ziemi. W czasie ostatniej wojny, spadla na nia bomba, ale dziwnym trafem nie wybuchla. Bomba dalej tam jest!


Biosfera



Autentyczny statek z filmu Piraci Polanskiego


Lodz podwodna zacumowana kolo prywatnych lodzi


Osmiornica na obiad



Widok na port ze statku


Slynna sala lustrzana w Palazzo Reale

No comments:

Post a Comment